pasta z bakłażana

Z warzywnych past do chleba ta jest moją ulubioną. Pierwszy raz pastę z bakłażana jadłam z 10 lat temu w greckiej tawernie w stolicy województwa lubuskiego ;) Bardzo mi smakowała. Kombinowałam z bakłażanem, by odtworzyć smak tej pasty. Z pewnością nie jest ten sam, ale bardzo mi smakuje. Tym razem dodałam do niej pastę tahini i to był strzał w dziesiątkę.

Składniki:

bakłażan

ząbek czosnku

5-6 plastrów suszonych pomidorów (nie z zalewy)

2 łyżeczki pasty tahini

3-4 łyżki oliwy z oliwek

pół łyżeczki ziół prowansalskich

sól, pieprz

Oliwę z oliwek, wymieszać z ziołami, solą i pieprzem. Bakłażana pokroić na plastry, za pomocą pędzelka posmarować z obu stron i zgrillować na patelni.

Obrany ząbek czosnku i plastry pomidorów rozdrobnić w blenderze. Dodać bakłażan, pastę tahini i zmiksować. Doprawić do smaku.