Składniki:
3,5 szklanki mąki pszennej
3 jajka
30 g drożdży
1/2 szklanki cukru pudru
60 g roztopionego masła
szklanka ciepłego mleka
szczypta soli
Jajko do posmarowania bułeczek.
Kruszonka: 1/2 szklanki mąki krupczatki, 50 g masła, 1/3 szklanki cukru
Nadzienie: konfitura wiśniowa, powidła śliwkowe, świeże owoce, marmolada
Co kto lubi.
Do ciepłego mleka dodać pokruszone drożdże i dodatkiem łyżki maki i łyżki cukru pudru, odstawić w ciepłe miejscy, by drożdże zaczęły pracować. Miseczkę nakryć ściereczką. Czasami wystarcza 15 minut.
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywno ze szczyptą soli.
Wyrośnięty zaczyn połączyć z żółtkami, masłem, mąką i wyrobić. Na koniec dodać białka i jeszcze raz wyrobić na jednolitą masę.
Wysokie naczynie z ciastem przykryć i odstawić do podwojenia objętości.
Stolnicę podsypać mąką, wyłożyć ciasto i uformować wałek, podzielić na równe części. Każdą część lekko rozwałkować, na środek położyć nadzienie i zlepić brzegi. Bułeczki układać na blasze zlepieniem do dołu. Ponownie odstawić do wyrośnięcia.
Wyrośnięte bułeczki posmarować rozkłóconym jajkiem i obsypać kruszonką. Wyszło mi 20 bułeczek.
Piec w temp. 170 stopni około 25 minut.
Ale apetyczne. Mniam, mniam!!!
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować przepis. Polecam. Jak mi się udały pączki według Twojego przepisu to upieczenie tych bułeczek to naprawdę prościzna :)
OdpowiedzUsuń