naleśniki kukurydziano-tapiokowe

Zaczynamy szaleństwo naleśnikowe i nie chodzi tu o dodatki do tych cienkich, płaskich placków, a o ciasto. Na początek wersja bezglutenowa. Mąką kukurydziana, która wcale nie jest "łatwą" mąką, bo produkty z jej udziałem kruszą się i dodatek specjalny - tapioka. Co nam wychodzi? Cienkie, elastyczne naleśniczki, które świetne nadawałyby się do faszerowania. 

Składniki na 10 sztuk (średnica patelni 20 cm)

120 g tapioki
120 mąki kukurydzianej
2 jajka
szklanka dowolnego mleka (u mnie roślinne)
szczypta soli
olej do smażenia (u mnie kokosowy)

Wykonanie:
Wszystkie składniki połączyć za pomocą miksera i odstawić na około 15 minut. Ciasto jest bardzo rzadkie, ale takie ma być. Nie wpadamy w panikę i nie dosypujemy mąki.
Na patelni rozgrzać odrobinę oleju kokosowego, zamieszać ciasto
i wlewać niewielką ilość. Kiedy brzegi zaczynają się wywijać
i rumienić przewracamy na drugą stronę. Chwilę smażymy (krótko). Naleśniki są zwarte, ale cienkie. Smażą się dobrze, nie rozpadają się. 
Podawać z ulubionymi dodatkami. Ja spałaszowałam z łyżką masła migdałowego.
Polecam!