i jabłkiem, które skropiłam tylko sokiem z cytryny i posypałam rodzynkami.
Pysznie i zdrowo! Takie połączenia lubię najbardziej.
Składniki:
szklanka kaszy jaglanej
biała część pora
dwie szklanki startej marchewki
1/2 szklanki ziaren słonecznika
3 łyżki sosu sojowego tamari
2 łyżki oleju z pestek winogron
sól, pieprz
tymianek
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
opcjonalnie: 2-3 łyżki mąki jaglanej lub kukurydzianej
1. Kaszę jaglaną dokładnie wypłukać pod bieżącą wodą. Zalać dwoma szklankami wody i ugotować.
2. Pora drobno posiekać. Rozgrzać na patelni olej i przesmażyć go.
3. Ugotowaną kaszę, marchewkę, por, ziarna słonecznika, natkę pietruszki dokładnie wymieszać. Jeśli masa jest zbyt luźna dodać mąkę. Jednak ciepła kasza jaglana powinna dobrze się lepić i kotleciki nie powinny się rozpadać. Doprawić do smaku.
4. Na dłonie wylać odrobinę oliwy i formować kotleciki. Układać na blasze wyłożonej papierem.
5. Piec 30 minut w 180 stopniach.
6. Podawać z surówką :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Wasze komentarze :)